Wraz z wybuchem pandemii COVID-19, nastąpiło coś niezwykłego w naszej europejskiej kulturze – konieczność noszenia maseczek. Zasłanianie nosa i ust miało na celu ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa i ograniczyć liczbę zachorowań. Kto był jednak w krajach Azji Południowej czy Południowo-Wschodniej, takich jak np.: Japonia, Korea Południowa czy Tajwan, ten długo przed wybuchem pandemii koronowirusa spotkał ludzi, którzy chronili się w ten sposób. Tylko pytanie przed czym?

 

Po co nosić maseczki?

 

Noszenie maseczki charakterystyczne jest w szczególności dla krajów, w których jest duże poczucie przynależności do społeczeństwa i tzw. odpowiedzialności społecznej. Zakrywanie nosa i ust, podczas np. gorszego samopoczucia, kataru, kaszlu, podejrzenia jakiejś infekcji, wynika z dbałości o zdrowie innych. Azjaci zakrywają dolną część twarzy, aby nie zarazić kolegów i koleżanek w pracy czy współpasażerów w publicznej komunikacji. Jednak mieszkańcy Azji noszą maseczki nie tylko z powodów medycznych, ale również, aby chronić się np. przed zanieczyszczeniami powietrza i robią to już od połowy XX wieku. Ale czy powietrze tylko w Azji jest złej jakości? A co u nas w Europie, w Polsce? Czy mimo oficjalnego ogłoszenia zakończenia epidemii, nie powinniśmy jednak na stałe pomyśleć o noszeniu maseczek, aby chronić płuca przed szkodliwym powietrzem?

 

Co to jest ten smog?

 

Jakie zagrożenie niesie smog? Ciągle mówi się tyle o smogu, ale czy tak na prawdę wiemy czym jest smog? Wyraz „smog” stanowi połączenie angielskich słów smoke (dym) i fog (mgła) i jest to inaczej kombinacja różnych chemicznych, fizycznych lub biologicznych zanieczyszczeń powietrza, które zmieniające naturalny skład atmosfery (definicja Światowej Organizacji Zdrowia). Najczęściej występujące zanieczyszczenia to pyły zawieszone (PM10, PM2,5) – zawierające różne związki chemiczne, w tym szczególnie szkodliwe kancerogenne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) i metale ciężkie, oraz gazy: tlenki azotu (NOx), dwutlenek siarki (SO2), ozon(O3) i tlenek węgla(CO). PM10 to pyły, których średnica nie przekracza 10 mikrometrów, dlatego ich negatywne oddziaływanie najszybciej odczuwalne jest jako podrażnienia dróg oddechowych. PM2,5 to pyły zawieszone, których średnica jest nie większa niż 2,5 mikrometra. Ten rodzaj pyłu jest bardzo niewielki, dlatego łatwo wnika do krwiobiegu i może powodować wiele poważnych schorzeń.

 

Od czego zależy stężenie zanieczyszczeń powietrza? Przyczyny smogu w Polsce.

 

Głównymi przyczynami smogu w Polsce jest tzw. „niska emisja”, czyli emisja pyłów i gazów do wysokości 40 metrów, z takich emitorów jak np. gospodarstwa domowe wyposażone w instalacje grzewcze niskiej klasy. Inne istotne źródła smogu to m.in. transport drogowy i lokalne kotłownie węglowe. Największe zanieczyszczenie powietrza występuje w okresach zimowych, kiedy temperatura spada i powoduje konieczność ogrzewania gospodarstw domowych i obiektów przemysłowych. Nieefektywne spalanie węgla w przestarzałych piecach, powoduje wzrost stężenia SO2, CO, PM10, PM2,5 oraz WWA, które są emitowane do atmosfery. Natomiast w cieplejszych miesiącach, wiosną i latem, wzrasta stężenia O3 (ozonu).

 

Oprócz temperatury, na stężenie zanieczyszczeń powietrza wpływają także takie czynniki atmosferyczne jak ciśnienie, wilgotność powietrza, rodzaj opadu czy prędkość wiatru. Szczególnie niebezpieczny, wpływający na wzrost koncentracji zanieczyszczeń w powietrzu, jest dłuższy okres bez opadów i tzw. cisza atmosferyczna, kiedy to prędkość wiatru nie przekracza 0,5 m/s (w skali Beauforta określana jest jako 0).

 

Czy możemy sprawdzić jaki jest stan powietrza?

 

Parametry powietrza możemy sprawdzać za pomocą miernika jakości powietrza, jeśli jest on zainstalowany w naszym domu. Jednak najlepiej stan powietrza, możemy monitorować za pomocą mapy zanieczyszczeń, która na bieżąco prezentuje dane z automatycznych stacji pomiarowych (wyniki jednogodzinne), w poszczególnych częściach Polski. Na podstawie stężenia w powietrzu SO2, NO2, O3, PM 10 i PM 2,5 określa się stan powietrza – tzw. indeks jakości powietrza. Zaznaczany jest on na mapie różnymi kolorami, które wskazują jakość powietrza w danym miejscu i w określonym czasie. Kolor zielony oznacza, że indeks jakości powierza jest bardzo dobry, jasnozielony – dobry, żółty – umiarkowany, pomarańczowy – dostateczny, czerwony – zły i brązowy – bardzo zły. Kolor szary to tzw. „brak indeksu”, który wskazuje na to, iż na danej stacji nie prowadzi się automatycznych pomiarów zanieczyszczenia, które w danym czasie decyduje o jakości powietrza na obszarze danego województwa. Monitorowany jest także poziom stężenia benzenu i tlenku węgla (CO).

 

Tak więc, przed wyjściem z domu, zawsze możemy skontrolować stan powietrza w miejscu, w którym się znajdujemy i zdecydować, czy zakładamy maskę czy nie. :-) Jakość powietrza najlepiej sprawdzać na stronach Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W dniu, kiedy powstawał ten tekst, stan powietrza w całej Polsce był dobry i bardzo dobry :-) (18 sierpnia 2023).  Czy są więc powody do radości? Otóż nie bardzo. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 36 z 50 miast w Unii Europejskiej o największym stężeniu pyłu PM2,5 znajduje się w Polsce. Jakość powietrza w naszym kraju należy do najgorszych w Unii Europejskie. Wyniki te pokazują, że aby móc codziennie oddychać beztrosko, musimy pokonać jeszcze długą drogę…

 

Więcej o tym, jak znaleźć równowagę pomiędzy ekologią a codziennym funkcjonowaniem przeczytasz tutaj.

Zobacz także