Pewna kategoria towarów dostępnych w sklepach ma znacznie silniejsze oddziaływanie, niż tylko zaspokajanie naszych bieżących potrzeb. Sięgając po produkty oznaczone jako Fair Trade, przyczyniamy się do przemian społecznych i ekonomicznych w najbiedniejszych krajach świata. 


Mieszkamy sobie na Ziemi. Z punktu widzenia Wszechświata to nieduża planeta. Żeby się przedostać z jednej jej części na drugą, potrzeba nam zaledwie kilku godzin. Choć nasza planeta wydaje się taka bliska i dostępna, trudno czasem zrozumieć, co się na niej dzieje – a może raczej – jak ludzkość i rozwój cywilizacji ją zmieniają. Z jednej strony tzw. bogate kraje – mówimy o nich: rozwinięte – cierpią na ogólnie rozumiany (albo nierozumiany) nadmiar, wszechobecny konsumpcjonizm, choroby cywilizacyjne: otyłość, cukrzyca, chroniczny stres, a nawet śmierć z nadmiaru pracy. Do tego 1/3 żywności ląduje na śmietniku, a tony plastiku pływają po morzach. Z drugiej strony jest świat, gdzie w tym czasie, kiedy my z „lepszego” świata nie możemy przejeść wyprodukowanej żywności, są tacy, którzy marzą o jednym posiłku, dostępie do szkoły i innych rzeczach, które dla nas są normalnością. To niesprawiedliwe. Oczywiście, możemy powiedzieć, że nas to nie obchodzi, że też mamy swoje problemy…  Są jednak i tacy, którym źle z tą niesprawiedliwością i którzy zastanawiają się, czy to się da jakoś pogodzić i czy można coś z tym zrobić.
 

Na czym polega Fairtrade?

 

Poszukując odpowiedzi na te pytania, warto poznać koncepcję sprawiedliwego handlu (z ang. Fair Trade). U podstaw tej idei leży zbudowanie więzi między konsumentami (głównie z krajów rozwiniętych) a dostawcami towarów z krajów rozwijających się. Generalnym celem jest wspieranie mieszkańców globalnego Południa poprzez włączanie ich w proces wymiany handlowej na uczciwych zasadach, co umożliwia im wyjście z ubóstwa i zrównoważony rozwój. Wybierając produkty oznaczone jako pochodzące ze sprawiedliwego handlu, konsumenci mogą realnie wpływać na poprawę warunków życia najbiedniejszych społeczności. W Polsce oferta takich produktów obejmuje głównie te ze znakiem Fairtrade – największego systemu certyfikacji sprawiedliwego handlu. 

 

 

Raport, któremu warto się przyjrzeć


Czy Polacy znają koncepcje sprawiedliwego handlu? Czy kupują takie produkty? W 2018 roku Fundacja „Koalicja Sprawiedliwego Handlu” – Fairtrade Polska przy współpracy zespołu naukowego z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu (dr Katarzyna Kulig-Moskwa, dr Joanna Nogieć, dr Agata Strzelczyk) – zrealizowała badania na temat rozpoznawalności znaku Fairtrade wśród polskich konsumentów. Okazuje się że 34% respondentów zetknęło się ze z nim, a najczęściej kupowanym produktem z certyfikatem jest kawa. Wśród osób, którym znak Fairtrade kojarzy się z poszanowaniem praw człowieka, uczciwym płaceniem wytwórcom i wspieraniem rolników, przeważają osoby młodsze, one też chętniej niż starsze polecają te produkty swoim znajomym. 

 

Raport z badań można znaleźć na stronie: https://www.fairtrade.org.pl

Zobacz także