Filmoterapia jest doskonałym narzędziem do modelowania emocji. W rękach specjalistów z tej dziedziny skutecznie oddziałuje na nasze samopoczucie. Również my sami możemy tak pokierować doborem filmów przeznaczonych do osobistego oglądania, by odpowiednio na nas oddziaływały. Od typu filmu, który wybierzemy, zależy nastrój, w jaki możemy się wprowadzić. Sięgając po produkcje wcześniej już nam znane, możemy się spodziewać wyzwolenia w nas tych samych bądź bardzo podobnych emocji. To, co kiedyś nas cieszyło, teraz nadal może sprawić radość i wywołać uśmiech na twarzy. To nic, że kolejny raz sięgamy po tę samą komedię. Ważne jedynie to, co się z nami dzieje, gdy ją oglądamy. Zupełnie nie powinno nam przeszkadzać, że dokładnie pamiętamy, co wydarzy się w kolejnej scenie. Czasem taka przewidywalność jest nam bardzo potrzebna. Nie chcemy obawiać się o losy bohaterów, nie potrzebujemy przygnębiających przeżyć i emocji. Chcemy prostu być w dobrym nastroju. 


Seans na receptę


Filmy często porównywane są do lekarstw, które skutecznie działają na nasze zdrowie. Komedie doskonale sprawdzą się, gdy mamy zły dzień czy prześladują nas od pewnego czasu pesymistyczne myśli. Warto sięgać po pewniaki, które są już przez nas wcześniej sprawdzone. To takie klasyki, na które zawsze można liczyć. W czasie ich oglądania zapominamy o całym świecie i śmiejemy się raz po raz. Nie potrafimy wręcz powstrzymać się od kolejnej salwy śmiechu. Po obejrzeniu filmu czujemy się tak, jakby wstąpiły w nas nowe siły, czarne chmury kłębiące się nad naszym życiem się rozproszyły, a problemy stały się bardziej klarowne i możliwe do rozwiązania

 

 

Nie zawsze jednak mamy ochotę na śmiech. W sytuacjach trudnych czy wręcz traumatycznych taki film może nas drażnić i przeszkadzać. Wywoła odwrotny skutek. Gdy zmagamy się z konkretnym problemem, warto zobaczyć film o podobnej fabule. Takie  „przepracowanie” naszych sytuacji z tym, co zdarzyło się w filmie, może okazać się bardzo pomocne. Analogia do przeżyć bohatera filmu często bardzo pomaga. Jednakże warto zachować ostrożność. Własna strata i żałoba w połączeniu z takimi stanami ukazanymi w filmie może okazać się ponad nasze siły. Warto się wsłuchać we własne potrzeby i wybrać właściwy moment na tego typu film. Nie zawsze musi łączyć się z aktualnymi problemami odbiorcy. Może jedynie odwoływać się do podobnych przeżyć, bo to nam pomoże w poznaniu własnych emocji

 


Należy jednak stronić od oglądania filmów katastroficznych odnoszących się zbyt realnie do naszej obecnej sytuacji. Na przykład film ukazujący tragedię ludzi uwięzionych w autobusie, gdy wybraliśmy się na objazdową wycieczkę autokarową nie jest dobrym pomysłem. Takie przeżycia zdecydowanie nie są nam potrzebne zwłaszcza, że nastawiamy się na mile spędzony czas wolny.  

 

Filmy dla wszystkich 


Bardzo dobrze sprawdzają się filmy animowane o różnej tematyce. Mogą je oglądać zarówno dzieci, jak i dorośli. Stanowią swego rodzaju katharsis. Relaksują, aktywizują oraz zachęcają do działania. Te familijne pokazują życie rodzinne, relacje, przeżycia. Bawią, uczą, ale też pokazują przeróżne sytuacje. Są pełne radości. Często przepełnia je refleksja i zaduma. Nie pozostawiają widza bez rozwiązania problemu, pokazują zawiłość ludzkich działań, ale i potęgę rozwoju i zmian. 

 

Pamiętać należy, że skuteczność filmoterapii jako narzędzia terapeutycznego uzależniona jest od właściwego doboru filmu. Dokładnie dopasowane go powinno uwzględniać aktualne potrzeby naszego organizmu – uspokajać, rozluźniać, bawić, pocieszać czy też oczyszczać.
 

 

Zobacz także